Wątek: [Kult] Kąty
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-05-2007, 12:46   #41
copyR
 
copyR's Avatar
 
Reputacja: 1 copyR wkrótce będzie znanycopyR wkrótce będzie znanycopyR wkrótce będzie znanycopyR wkrótce będzie znanycopyR wkrótce będzie znanycopyR wkrótce będzie znanycopyR wkrótce będzie znanycopyR wkrótce będzie znanycopyR wkrótce będzie znanycopyR wkrótce będzie znanycopyR wkrótce będzie znany
Question Matthew Winder

- Słyszysz?! Musimy znaleźć wyjście! – Roy krzyczał i szarpał opartego o rozgrzaną ścianę kolegę. Matt jednak nie reagował, cały czas miał przed oczami twarz kapitana. Twarz wyrażająca przerażenie i ból, ale także coś jeszcze...
- On uratował mi życie, a ja... a ja go puściłem... – nieledwie szeptał, łkając.
- To nie twoja wina! Zrobiłeś co mogłeś! – Roy jeszcze raz szarpnął Mattem – A teraz wstawaj, musimy znaleźć wyjście! Bo inaczej sami się tutaj usmażymy! – Podniósł siedzącego kolegę. – W porządku?
Matt wstając zagryzł zęby, otarł wierzchem rękawicy łzy z policzka.
- Tak, już w porządku. - powiedział już spokojniejszym, choć ciągle drżącym głosem.
Dwójka strażaków stała pośrodku płonącego korytarza. Wiedzieli, że skok przez powstałą rozpadlinę nie wchodził w grę. Była zbyt duża, a oni byli już wyczerpani. Szybko rozważali inne mozliwości. Podłoga mogła rozstąpić się w każdej chwili...
- Ta sala... tam, gdzie było to ciało. Tam były okna! Może spróbujemy przez nie wyskoczyć? To parter, nie będzie wysoko. – zaproponował Matt. Roy spojrzał w kierunku drzwi i kiwnął głową.
- To chyba najlepsze, co nam pozostało.
 
__________________
"Jeżeli zaczynamy liczyć historię postaci w kartkach pisma maszynowego, to coś tu jest nie tak..."
"Sesja to nie wyścig"

+belive me... if I started murdering people, there would have no one been left
copyR jest offline