Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-04-2016, 20:14   #32
psionik
 
psionik's Avatar
 
Reputacja: 1 psionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Warlock Zobacz post
Wprowadziłem wielu nowych graczy do RPG właśnie przy pomocy czwartej edycji, bo jest najbardziej przystępna, łatwa do opanowania i łączy elementy taktyczne z grą fabularną, co jest naprawdę miłą odskocznią. Jak dotąd nie zdarzyło mi się, żeby któryś z nich stwierdził, że 3.5 jest lepsze, a to także prowadziłem i dla mnie jest to bardziej miarodajny feedback. Nie ma co ukrywać, że czwarta edycja została stworzona z myślą o walkach i robi to fenomenalnie, a przy tym nie stoi na przeszkodzi w solidnym odgrywaniu postaci. Nie stworzysz badziewnej postaci, bo nie znasz tajników systemu, a MG nie będzie musiał zaglądać co pięć minut do podręcznika, żeby doczytać tajniki działania poszczególnych zasad, a tych w PFie i 3.5 jest mnóstwo. Jeśli WotC chciało do hobby wprowadzić nowe osoby i za priorytet wzięli sobie przełamanie bariery spowodowanej przez nadmierne skomplikowanie zasad to wykonali to zadanie na szóstkę.
Nie sposób się z tym nie zgodzić.
Dla nowych graczy, jak i dla osób, które nazywam "niedzielnymi graczami" to bardzo dobry system. Fakt, że skopali nieco matematykę i potrzebna była łatka, o tyle w kwestii luźnego penetrowania lochów o zabijania smoków gra sprawdzała się nieźle. Może to kwestia graczy wychowanych na wcześniejszych systemach i innych edycjach, że oczekujemy czegoś więcej niż postacie w sumie niewiele różniące się od siebie mechanicznie? Może podejście, że "mam już trzeci poziom, więc pora na broń/implement +1", po prostu zabija ideę, którą poznałem prawie 20 lat temu, gdy zaczynałem przygodę od AD&D i cyberpunka?

D&D 4 ma niewątpliwe zalety, ale po prostu nie podoba mi się to w jaki sposób ogranicza graczy. Może to tylko moje odczucie, ale nie czułem żeby ta edycja zachęcała do czegoś więcej niż "tnę go i przesuwam dwie kratki w prawo".
 
psionik jest offline