Lu była pragmatyczną osobą i wiedziała, że z wrogami politycznymi nie ma się co cackać, bo przy pierwszej sposobności wrócą i wbija Ci w plecy widły, ale jednak zrobiło się jej po prostu żal więźnia. Inna sprawa, że brzydziła ją myśl o tym, że taka łachudra mogła by pić z jej kubeczka. No ale z drugiej strony człowieka żal... po dłuższej chwili sięgnęła po leżący na mchu hełm, napełniła go wodą i ostrożnie zbliżyła się w stronę tego czegoś....
__________________ Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett
Ostatnio edytowane przez Wisienki : 22-04-2016 o 23:22.
|