Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-04-2016, 13:06   #160
MTM
 
MTM's Avatar
 
Reputacja: 1 MTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputację
Adar siedział przyczajony razem z innymi. Zdenerwowanie poczęło go przepełniać. Przeklinał w duchu odwagę Dziadka Rybaka. To szarak powinien był wleźć do jaskini, nie staruszek pokroju Pyotra. Jednak klamka zapadła, a starcza postać zniknęła w otchłaniach jaskini. Sługa wyczekiwał jego powrotu zniecierpliwiony.
I kiedy już stracił nadzieję, na ponowne zobaczenie wioskowego przyjaciela, posiwiała głowa wychynęła z jamy, pędząc na złamanie karku. Dosłownie.

Szarak rozejrzał się wokół siebie, ale nikt nawet się nie poruszył, gotując jedynie swą broń zasięgową. W czym jednak miało to pomóc Dziadkowi, skoro był w zasięgu łapsk bestii i bez wsparcia wkrótce mógł w nich skończyć.
Adarem coś drgnęło. Nie, nie będzie się biernie przyglądał, tak jak w Krusnick. W tej wyprawie każdy był odpowiedzialny za swojego brata. I choć potwór wyglądał przerażająco, nic nie mogło powstrzymać braterstwa prostych ludzi.

Z okrzykiem na ustach Szarak wybił się z miejsca i unosząc miecz nad sobą, ruszył szarżą w stronę zwierza. Jego serce wypełniała determinacja i troska o starego guślarza. Ostrze i tarcza stały się przedłużeniami kończyn sługi.

Musiał dać czas Dziadkowi na odsunięcie się od bestii.
 
__________________
"Pulvis et umbra sumus"
MTM jest offline