Hm, no dobra, a tak z innej beczki. Trzeba mi konsultacji graczy, co do postów malahaja (uwaga, zaznaczam, malahaj fajny gość i podobają mi się jego posty!), ale... Niektórym graczom takie rzeczy przeszkadzają i mogą się poczuć potraktowani nie fair.
Wcześniej zakładał tylko z automatu, że jego postaci uda się zdobyć jakieś ozdóbki, załapać się na darmową przejażdżkę. Bez rzutów i konsultacji. To było niegroźne. Ale teraz jest to samo ze sprzętem, który ma istotną funkcję i wymierną wartość (krótkofalówka). Więc, waszym zdaniem:
1. "Nie ingerować w proces twórczy oryginalnych postów! Konsultacje i rzuty spowodują, że jego posty pojawiać się będą rzadziej, albo będzie w nich znaczna część porażek, co zepsuje całą magię klimatu Indianina!"
2. "Dać mu w dalszym ciągu wolną rękę, ale tylko przy rzeczach bez wartości i istotnej funkcji dla akcji!"
3. "Gramy z zasadami i wszystkich to dotyczy! Chcesz być kozakiem, to zdawaj jak wszyscy inni testy na przekonywanie! Bo każdy chce być kozakiem, hau!" |