Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-05-2007, 23:22   #15
Almena
 
Almena's Avatar
 
Reputacja: 1 Almena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputację
Almena szła raźno na przód aż stanęła jak wryta i zakrztusiwszy się, zaczęła kasłać okropnie.
Co ta... mała Vesi... powie...?! khu khu...! X_x BIUST...?!
Almena odwróciła się z rządzą mordu w oczach.
„A-HA!!! Podrywa gwardzistę!!! Niedoczekanie!!! Niech sobie poszuka gwardzisty Vesi! Tego ja pierwsza zauważyłam!!! >_<”
Fioletowa na twarzy Almena odwróciła się prędko i ruszyła znów przodem.
- Poszukajmy Anleir! – zawołała głośno. – Będzie z czego zrobić pochodnie w tunelu, kiedy skończą się latarnie... Albo czym rozpalic ognisko... Ekhym... Ja wezmę gałązkę, i może KEROM znaczy KTOŚ weźmie gałązkę, bo gdyby jedna osoba niosła obie gałązki, mogłby się zapalić pocierając o siebie... KEROM, wyglądasz na spostrzegawczego i czujnego, pomożesz mi szukać Anleira? – odwróciła się do Flinka i uśmiechnęła się ciepło.
 
__________________
- Heh... Ja jestem klopotami. Jak klopofy nie podoszają za mną, pszede mnom albo pszy mnie to cos sie dzieje ztecytowanie nienafuralnego ~Dirith po walce i utracie części uzębienia. "Nie ma co, żeby próbować ukryć się przed drowem w ciemnej jaskini to trzeba mieć po prostu poczucie humoru"-Dirith.
Almena jest offline