Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-05-2016, 21:49   #131
Mira
Konto usunięte
 
Reputacja: 1 Mira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputację
JD usiadł przy barze, zamówił piwo, aby nikt się do niego nie przyczepił i zaczął słuchać wiadomości. Niestety, akurat trafił na prognozę pogody.


Widać świat nie stanął jeszcze całkiem na głowie, a ludzi wciąż obchodziło czy jutro przyjdzie im zmoknąć, czy nie.

Czekając na informacje z Londynu, Ashford postanowił przysłuchać się rozmowom innych klientów. Słysząc, jak jeden z grupy Polaków, którzy bawili się niedaleko przy stoiku, zamawia krwawą mary, poczuł jakby uścisk w żołądku. Było to zupełnie irracjonalne doznanie.

Wtem ktoś dosiadł się obok.
Dziwny jegomość w ciemnoczerwonym płaszczu, staromodnym fraku, niechlujnie ułożonych czarnych włosach i (!) okularach przeciwsłonecznych uśmiechnął się szeroko, czując na sobie spojrzenie JD.

- Piękną mamy dziś noc, nieprawdaż?

Nim Brujah zdążył odpowiedzieć, ciało nieznajomego zaczęło się zmieniać... jakby wyrastały z niego zupełnie nierzeczywiste cienie macek, które coraz bardziej konkretyzowały się, nabierając cielesnej formy... pełnej przerażających oczu i zębów!

Ktoś z sali krzyknął, słychać było trzask tłuczonego szkła. Wtem obcy natarł na JD.

- Diabolista zostanie ukarany. - powiedziało jednocześnie kilka jego cienistych szczęk, nim rzuciły się, by pokąsać upatrzoną ofiarę.

 
__________________
Konto zawieszone.
Mira jest offline