Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-05-2016, 15:18   #59
Gveir
Banned
 
Reputacja: 1 Gveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumny
Źle mnie zrozumiałeś Warlocku Rozróżniam koksa z Warhammera od herosa z D&D. W pierwszym wypadku pniesz się do góry, uskuteczniasz power gaming, który wbrew pozorom nie jest zły i przy zgranej drużynie wychodzą ciekawe rzeczy. Taki BG jest silną postacią, która raz - nie jest głupia, dwa - poradzi sobie z każdym przeciwnikiem, nawet z masową drobnicą.
W dedekach jest również rozwój, ale to rozwój herosa, który ma być niemal półbogiem stąpającym po universum. Jedną łapą obroni miasto itd. D&D nie ma tego smaczku śmiertelności, weryzmu, realizmu i ponurego świata mrocznych przygód

Po prostu uważam, że Furia Ulryka to boost bazujący na ślepym trafie. Masz szansę 1:10, że padnie ta magiczna liczba i zaczniesz dorzucać. Z resztą wygląda to trochę komicznie.
Początkowa postać np. człowiek o profesji ochotnika, lata z drużyną i wpadają w zasadzkę zielonoskórych. Ork dla początkowej postaci jest ciężkim przeciwnikiem, nie powiesz, że nie (chyba, że 2 edycja, aż jest aż tak adaptowana dla ułomów i paralityków). I nagle przy rzucie na obrażenia, taki ochotnik mający przeciętnej jakości mieczyk trafia orka. Nie jest to z pozoru śmiertelna rana, ale na kości obrażeń wyleciała 10. I gracz boostuje. Wypada dajmy na to kolejna 10. Potem juz 1, aby go ostudzić. I nagle takie chuchro z marnym mieczem, ledwo zadając cięcie orkowi z Warhammera (a tym bliżej do skrzyżowania Burneiki z Urukami), zadaje mu kosmiczne obrażenia - tak od czapki. Ork rozpada się na kawałki! System taki realistyczny.
Nie zrozum mnie źle, wiem, że zależy do tylko od MG, ale sama podstawa tej zasady to furtka do takich patologii. Coś jak socjalizm - hołdujmy nieprzystosowanym i słabym jednostką, równając szansę silnych z tymi słabymi.
 
Gveir jest offline