Dam mapę taktyczną pewnie w nocy
Wszystkie pytania mile widziane.
Co do skradania się Gunthera to chyba przekombinowane. Pomieszczenie nie jest aż takie wielkie, by mógł się znacznie ruszyć zanim oni na dobre nie wyjdą. Jak tylko zauważył, że zanim jeszcze wyszli ktoś się od nich dołącza - to zakładam, że przynajmniej przyklęknął za jakimś łóżkiem, a nie stał tam jak kołek w pełni wyprostowany i na środku
Poza tym w pierwotnej wersji leżał na podłodze między łóżkami, tam gdzie padł zanim doszedł do łóżka ;]