Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-05-2016, 10:36   #406
Stalowy
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
- O kurwa, mój kanister! - zawołał Rysiek i dopadł do cieknącego pojemnika.
Zaczął z niego doić procenty jakby była to najcenniejsza rzecz na świecie. Moment... a gdzie te butelki z polskimi alkoholami? Że rozbite? A chuj. Jebać to. Wie gdzie są nowe. Kiedy jednak już uzupełnił poziom mocy we krwi przetarł usta i sapnął.
- Ten o tutaj jest w porządku. I tak... zresetowało nas po tym Tornado. Albo przenieśliśmy się w przyszłość wtedy... albo... a chuj z tym. Czekajcie, zajmę się Doktorkiem.
Czarownik podszedł chwiejnym krokiem do Doca, polał mu ranę alkoholem, nabrał na palce trochę krwi pacjenta i zaczął odprawiać swoje ludowe czary uzdrawiające.
 
Stalowy jest offline