U mnie jest połowa. Jedna połową próbuje być sobą zachowywać się naturalnie ale drugą już lecę oczami wyobraźni i gram troszke pod moją wyidealizowaną postać. Aktualnie gram półelf bard i bardzo się staram zachowywać tak jak naprawdę, prowadzić podobny dialog itp. Jednak czasami wolę stworzyć postać taką aby wyćwiczyć w sobie odgrywanie tych ról. Np. sprytny niziolek czy pyszny mag. |