06-05-2016, 01:17
|
#18 |
| Motywacja mnożących się łowców była wciąż nieznana, co utrudniało zrozumienie ich faktycznych celów. Manu-Ka nie była też na własnej planecie, by zareagowali wszyscy na zagrożenie płynące od nich. Była zdana na siebie i nie był to element trzymający jej stronę. Sam niezbyt współpracujący tłum nie trzymał jej strony. Nie było więc powodu trzymać ich stronę. Vossarinka zrezygnowała z kontynuowania ucieczki ulicą, wybierając odbicie do zabudowań. Nie w celu schowania się w nich a zniknięcia i wybiegnięcia po drugiej stronie. |
| |