Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-05-2016, 17:49   #102
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Edgar jadł i słuchał. Podane jadło było niebem w gębie po tych ostatnich dniach w podróży. A nawet nie gorsze niż to co jadał na dworze Tobringerów. Baron postarał się na przyjęcie gości, ale czy spodziewał się takich indywiduów? Nie wiedział, może kiedyś się dowie.

Kiedy wchodzili przykuło jego uwagę wiele zdobień w stylu myśliwskim. Czyżby nasz dowódca z nadania znał się na polowaniach? Czy to jak zawsze u wyższych klas poganiaczy miał i sam tylko zabijał zwierzynę. Sądząc po umiejętnościach i podejściu do walki, oraz legendzie krążącej po landzie znał się na zabijaniu.

-Jaśnie Baronie. Dziękujemy za gościną i pokaz umiejętności waszmości. Walka była przednia i dała nam do zrozumienia, że z szlachetką nie będziemy się tłuc polując na najeźdźców. Rozwiało to wątpliwości w naszej kompanii i mam nadzieję, że w rajdach i polowaniu jesteś choć podobnych umiejętności.- Przemówił odwracając uwagę od prostych komentarzy wcześniejszych mówców.
Niestety musiał wrócić do Algrimowej wypowiedzi bo krasnolud nie omieszka wejść w spór słowny.
-Algrimie. Myślę, że Jaśnie Baron dał nam wystarczająco do zrozumienia, że nie z takich jest. A co do Bildhofenów to zgadzam się z wami panowie w 100%.- Przytaknął na swoje słowa.
-A pro po procentów. Jaśnie Baronie przednimi trunkami nas raczysz.- Skłonił się w podzięce gospodarzowi.
 
Hakon jest offline