Będąc zestresowany całą sytuacją i wręcz przerażony myślą co za chwile może się z nim stać, próbuję ponownie wstać i ruszyć w stronę wyłomu w ścianie, z nadzieją że ubrana inaczej od napastników osoba udzieli mu jakiejkolwiek pomocy. Staram się zwrócić jej uwagę na siebie poprzez krzyk "Pomocy!". |