Spokojnie, ja się nie gniewam. Może jakbym posiedział trochę dłużej nad postacią, to była by ciekawsza i bardziej wiarygodna, ale robiłem na szybko i widać efekty. Trzymajcie się szlaku i niech pan wam sprzyja. Ja teraz skupię się na moich krzyżakach
Może w przyszłości, jeśli Ulli pozwoli to jeszcze raz na zakończenie z wami zagram.