Gandero
Walka była bardzo zacięta a moje oczy świeciły się blaskiem uderzających o siebie mieczy, wtem zobaczyłem, że nasz "wybawca" upada na ziemię, a jego miecz wyślizguje mu się z dłoni i leżąc nie potrafił go sięgnąć.
Nie zastanawiając się ruszyłem szybko w stronę jego miecza, tylko żeby podać go w dłoń naszego przyjaciela.
Jeśli tego nie zrobię on umrze, a Twi'Lekanka zostanie sama na trzech przeciwników. |