- wąż wygląda zupełnie zwyczajnie... być może, w przeciwieństwie do wiewiórek, nie jest dobry w skakaniu.
- wąż przypomina Yer swoim wężowym kształtem - niczym więcej jednak. Na pewno przypomina ją bardziej niż wiewiórki, jest jednak znacznie mniejszy, innego koloru i zupełnie niejadowity. Gdyby w Hadrancji były zaskrońce, mógłby być ich bliskim krewniakiem.
- należał
- wąż wygląda na osamotnionego i raczej nie schodzi.
- w długi weekend głównie chorowałam, ale dołączyłam na kilka dni do mojego brata i jego 'ekipy wspinaczkowej'
niedaleko Wrocławia
Sprawy ogólne:
Zostaliśmy sami. Dodo zgłosił się i zrezygnował a ponownej rekrutacji robić nie będę.
Zauważam teraz drobne zagrożenie polegające na zbyt małym polu do popisu dla Twojej postaci - odpadły Ci te cudne długaśne dysputy z towarzyszem. Będę jakoś starać się kompensować jego brak ale jeśli masz jakieś pomysły na zmianę sposobu 'rozgrywki' - pisz