Hakon. Wklej to do swojego odpisu.
Kapłan spojrzał na niebo, potem na mnie, po czym powiedział. :Jedynym sposobem by to zatrzymać jest zabicie czarownika. Uklęknij to pobłogosławię Cię potęgą Morra, byś mógł przebić się do celu. Nie możesz pozwolić by złożył kolejne dusze w ofierze.
Akurat gdy skończył mówić, czarnoksiężnik wbił otrze w pierś jeńca leżącego na ołtarzu. Ołtarz wyglądał dziwnie, był czarny i nienaturalnie świecił zielenią. Spaczeń, pomyślałem.
Dalej jest jak dramatycznie klękasz by przyjąc błogosławieństwo, lub nie, ty piszesz dalej.
W celi pozostało trzech jeńców.
Ostatnio edytowane przez Baird : 11-05-2016 o 02:08.
|