Widząc przepychankę między Devlinem a Romero przywódca wybuchł śmiechem -Może dać wam gołąbki osobną kajutę?
-mówisz że potrafisz sterować łajbą? To dobrze, może na targu dostaniemy za ciebie lepszą cenę.
Przywódca trójki słysząc grzeczną prośbę Barbossy jakby się zawahał, może udałoby się coś zdziałać ale w tym momencie od ściany oderwał się jeden z waszych towarzyszy -Wiecie kto to jest? To Henry Barbossa, znam kogoś kto chętnie zapłaci za jego głowę.
Przywódca roześmiał się -No proszę, jakie sławy nam się trafiły!
Craig. Dalsza obserwacja pozwoliła ci dostrzec więcej broni - przywódca oprócz pałki i kapiszonowca ma jeszcze jakiś rewolwer w kaburze na lewym biodrze (kolbą do przodu, dla prawej ręki) a ten z pistoletem sportowym ma coś sporego pod koszulą.
Denton wyglądają na zaniepokojonych (zapewne dlatego że jeszcze was nie złamali i nie wiedzą czego się spodziewać) i czujnych
__________________ A Goddamn Rat Pack! |