Gandero
Na moich oczach zginął ten, którego próbowałem uratować, jednak nie udało się ten potwór był szybszy niż ja i zwinął mi miecz spod nosa. Strach jeszcze bardziej się nasilał widząc, że jeden z naszych zginął a Twi'Lekanka sobie nie radziła z tą cała sytuacją.
Zauważyłem też, że Kali trzymała miecz jednego z nich czy mamy jeszcze szanse? Skoro jeden z nich jest bez broni możliwe, że sobie poradzimy??
Odwróciłem się od Togrutanina i począłem biegnąć przed siebie, starając się oddalić od niego i z większej odległości zacząłem przyglądać się całej sytuacji dalej przygotowany do możliwej ucieczki, gdyby przeciwnik chciał się do mnie zbliżyć. |