Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-05-2016, 18:24   #556
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Taar we wszystko wierzył, ale nie w to, że Athlenowi uda się otworzyć drzwi. Raczej szykował się na to, ze trzeba będzie odsunąć sztabę, a potem spróbować zmierzyć się z setką koboldów... i liczyć tylko na to, że nie zwalą się na nich wszystkie w tym samym momencie.
A tu proszę...
- Zaskoczyłeś mnie. - Kapłan z uznaniem pokiwał głową. - No to teraz pozostaje się przygotować... Może weźmiecie kilka włóczni? Rzucanie czymś w smoka jest praktyczniejsze, niż dźganie go trzymanym w dłoni szpikulcem.

Obejrzał drzwi, które przed chwilą otworzył Athlen. A nuż by się dało zamknąć je od środka? Wtedy mieliby jeszcze większą pewność, że koboldy nie spadną im na plecy.
Amy musieli ze sobą zabrać.
Jeśli pokonają smoka, to pomyślą, co robić dalej. Jeśli smok ich zabije, to już się nie będą musieli o dziewczynę martwić.
 
Kerm jest offline