Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-05-2016, 11:19   #44
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Konsola TARDIS zamruczała przyjaźnie Śmieszka miała wrażenie że statek dziękuje jej za komplement.

Ruszyli we czwórkę dwóch kosmitów, Anielica oraz Agentka Summers. Żeby dotrzeć do Oka musieli przebiec po długiej stalowej kładce rozwieszonej nad przepaścią, widać niektórych systemów ochronnych nawet Sexy nie mogła naruszyć mieli chwilę żeby porozmawiać:

- Nie martw się jestem czymś w rodzaju robota techno magicznego. Trafiłam tu z innego wymiaru niż Yano i Doktor ale dzięki tej samej wyrwie. Życie zacząłem jako kopia Buffy Summers bohaterki z mojego świata jej świadomość przy jakiś czas przybywała w tej powłoce dopóki robot nie wpadł w wyrwę czasoprzestrzenną która uaktywniła moje wspomnienia Mistrz odnalazł mnie i ulepszył technologią władców czasu a skoro jestem tak naprawdę drugą Buffy to wolę zostać tutaj bo tam mają drugą mnie - Wyjaśniła z uśmiechem który nie dokończa jej wyszedł przez zniszczenie mięśni twarzy - A to się bez problemu naprawi musiałam zrobić sobie szybki botoks odręczny bo nie wiedziałam o gazie

Doktor zakasał od kamiennego pyłu był wyraźnie bardziej wstrząśnięty masakrą na pokładzie niż Śmieszka - Powinniśmy znaleźć inny sposób a ty nie powinieneś łazić tak szybko po regeneracji
- Prawdziwy Władca Czasu sam wybiera sobie nową postać, przynajmniej niektóre aspekty i nie musi robić sobie urlopu po fakcie nie moja wina że nie zaliczyłeś odpowiednich egzaminów i wyleciałeś z Akademii - Odrzekł Mistrz choć tym razem w jego słowach nie było kpiny jak dawniej bardziej przypominało to przyjazne żartowanie.
- Chłopaki nie chcę przerywać wam wspominek z czasów szkolnych ale zbliżamy się już do włazu za którym zgaduje jest to wasze oko hipisów to może warto omówić plan- Wtrąciła się agentka Summers.

- Racja, Śmieszko Oko Harmonii emituje niezwykle silną radiacje oraz pole energii temporalnej twoja rasa jako jedyna jest tam wstanie przetrwać a dzięki temu że jesteś wyposażona w to urządzenie które dał ci Doktor będziesz wstanie kontrolować zdobytą energię i kierować nią wedle woli. Musisz wkroczyć do samego serca Oka a następnie tak pokierować jego mocom żeby powstrzymać mojego szalonego klona oraz uratować całe multiversum. Nie będę próbować osładzać ci tej sytuacji ryzyko jest gigantyczne lecz jeżeli się go nie podejmiesz wszystkie światy będą zagrożone przez tą niedorobioną wariatkę - Yano popatrzył się na Anielice ze współczuciem - Gotowa ? - Spytał.
 
Brilchan jest offline