Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-05-2016, 22:24   #116
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Kiedy Baron na blankach dał im pismo do przeczytania młody zakonnik omiótł pismo wzrokiem i spojrzał wymownie do przełożonego.
- No to mamy zadanie do wykonania. Najpierw trzeba się tam znaleźć a w drodze rozmówimy się jak tego dokonać.- Nie był pewny czy jego umiejętności są wystarczające do tego zadania, ale jeśli został wybrany do tego znaczy da sobie radę. Z resztą elf w znajdywaniu ludzi i drogi był mistrzem i chyba na jego barkach będzie głównie spoczywało to zadanie.

...

Edgar siedział struty od dłuższego czasu pod drzewem. Sztyletem rzeźbił w kawałku drewna głowę wilka. Jako ostatni warte czynił i zdążył przygotować się do drogi kiedy inni zbierali swoje rzeczy.
W końcu do obozu wrócił elf z nowinami o orkach. Rycerz tylko podniósł głowę i spojrzał na przybyłego. Zdał relację dowódcy i pierwszy ozwał się Algrim.
Edgar prychnął na wzmiankę o czterdziestu na głowę. Czy ten krasnolud myśli, że jest niezniszczalny? Popatrzyli na niego krzywo. On tylko wstał i ruszył z wolna do wierzchowca.
- Moim zdaniem ruszajmy traktem do celu. Misja jest ważniejsza zapewne niż orkowe ścierwo, które dla treningu rozniesie wojsko.- Doszedł do konia i wsadził nogę w strzemię.
- W najbliższej osadzie poinformuje się o zagrożeniu a jak Ulryk da to trafimy na znaczniejsze siły, którym wyjaśnimy położenie obozu.- Wsiadł na konia gotowy do drogi.
- Oczywiście jeśli będzie wasza wola zająć się zielonym plugastwem to liczyć na mój miecz możecie.- Pogłaskał wierzchowca i poprawił się w siodle.
 

Ostatnio edytowane przez Hakon : 22-05-2016 o 21:16.
Hakon jest offline