19-05-2016, 08:45
|
#117 |
| - Myślę, że nie trzeba będzie nawet ich ruszać. Trzeba zapamiętać to miejsce i przy pierwszej sposobności dać znać Sternhauerom. Myślę, że jeśli odbijemy na wschód, powinniśmy złapać szlak z Delberz na północ - Horst nie widział sensownej opcji, która pozwalałaby zaatakować jakoś zielonoskórych. Gdyby znał lepiej ten kawałek lasu, może mógłby spróbować jakiejś taktyki ciągnienia tępych barbarzyńców w jakieś zasadzki - w końcu byli konno. Jednak należało wziąć pod uwagę, że krasnolud raczej nie był wprawnym jeźdźcem, a z drużyną tą nigdy jeszcze nie wojował. Nie wiedział więc, jak sprawni byli w walce. Wszyscy wyglądali na wojowników, ale piątka przeciwko dwóm setkom to zdecydowanie za mało na otwartą walkę. -Yrseldain, spróbuj znaleźć jakiś szlak przez las w taki sposób, by podążać na wschód, lub północny wschód. Im szybciej wydostaniemy się z tego lasu, tym lepiej. Te orki szykują się na wojnę, ale nie jesteśmy w stanie za bardzo im w tym przeszkodzić - |
| |