Wątek: Dwie drogi
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-05-2007, 13:37   #40
Tom Atos
 
Tom Atos's Avatar
 
Reputacja: 1 Tom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputację
Gaston :

Mężczyzna jeszcze raz spojrzał na tunel, jakby nie dowierzając że za chwilę się zawali. Nic jednak nie powiedział tylko skinął głową z ponowił próby oczyszczenia się z mazi. Niestety mało skuteczne. Podszedł więc do swej pani z prośbą :
- Gaston jeśli łaska. Żaden ze mnie Pan. – powiedział zarumieniony.
- Jeśli zezwolicie to pójdę się oczyścić i przebrać, a potem się stawię na służbę. – odczekał chwilę czy aby Annis nie wyrazi obiekcji. Po czym wszedł po schodach na górę.
Przy zamkowej studni rozdział się do pasa i długo szorował włosy i twarz, by pozbyć się zielonego paskudztwa. Próbował też sprać plamy z tuniki, jednak po pewnym czasie zrezygnował i z żalem udał się do sali jadalnej żołnierzy, by rzucić materiał w ogień kominka.
W końcu dotarł do własnej kwatery i przywdział swój podróżny strój, założył kolczugę i dozbroił się jak należy.
Czując ciężar oręża na sobie poczuł się znacznie lepiej. Wracając na dziedziniec zamkowy zaszedł do kuchni i odkroił sobie pęto kiełbasy. Walka wzmogła w nim apetyt. Przegryzając posiłek wrócił na dziedziniec, a widząc w oddali postać Annis podszedł do niej.
Uzbrojony jak należy i nieco pokrzepiony jedzeniem, gotów był walczyć chodź by z armią zwierzoludzi.
 
Tom Atos jest offline