Kiedy przyzywała kolejne widmo
Duch zgodnie z rozkazem zaatakował przywódcę stada
ten razem ze swoim towarzyszem zajadle walczył.
duch ciężko go poranił. Niestety celny cios
pazurami czarnego psa spowodował że widmo zawyło i rospadło się w pył.
Ostatnio edytowane przez smok burzy : 20-05-2016 o 18:44.
|