Krzysztof
Po wejściu do gospody uderzył mnie wielki harmider
rozmowy, krzyki,odgłosy rzucanych kości oraz wiele innych.
Cała karczma była ozdobiona na skórami zwierząt podłoga była wykonana
z dębu.Podszedłem do blatu przy którym stał barman
i zacząłem rozmowę
-Witaj powiedziałem
-Witaj podróżniku odpowiedział
-Ile kosztuje wynajem ?zapytałem
w formie płatności trzy dniowej
10 szt złota za najtańszy
20 za normalny
50 za najlepszy
Za noc oczywiście ole mamy też oferty tygodniowe
oraz dzienne uśmiechnął się karczmarz.
-Biorę normalny odpowiedziałem
dostałem klucze do pokoju i pouczenie że w przypadku nie płacenia czynszu zostanę eksmitowany .
Następnie trochę pohandlowaliśmy.
Sprzedałem mu cztery mięsa niedźwiedzia oraz mięso brzuszne.
Na widok tego drugiego karczmarz zrobił wielkie oczy i powiedział
-Na pewno chcesz to sprzedać to jedno z najlepszych mięs w Perm.
-Tak potrzeb jem pieniędzy odpowiedziałem.
Udało nam się dokonać transakcji on dostał mięso a ja pieniądze.
Po jeszcze krótkiej rozmowie z karczmarzem udałem się do mojego
pokoju.Był to zwyczajny pokój oprócz łóżka i skrzyni na rzeczy
znajdowało się w nim szafka toaleta i kuchnia
włożyłem butelki i kociołek do skrzyni a mięso i wątrobę do specjalnego pojemnika
w kuchni. Następnie zamknąłem drzwi na klucz i wyszedłem z gospody.
Udałem się do myśliwego swoją rozmowę zacząłem od:
-Witaj towarzyszu .
-pozdrawiam cię odpowiedział kupujesz czy sprzedajesz a może zamówienie specjalne odpowiedział
-Zamówienie specjalne chciałbym płaszcz z tej skóry powiedziałem pokazując na
skórę niedźwiedzia .
-To będzie sto pięćdziesiąt sztuk złota.
-Wchodzę w to odpowiedziałem podając mu skórę i pieniądze.
-Płaszcz proszę odebrać jutro odrzekł myśliwy.
Kiedy zabierał skórę do pracowni mój wzrok przykuł
niewielki plecak
-Ile kosztuje spytałem
-Też sto pięćdziesiąt sztuk złota
-Mam tylko sto czterdzieści ale mogę dać jeszcze te trofea
powiedziałem pokaz jąć kły i pazury bestii.
-Może być odrzekł myśliwy i wydał mi dwadzieścia sztuk złota reszty.
Hhhh ironia.
Zarzuciłem plecak na grzbiet i ruszałem w kierunku tablicy ogłoszeń
stwierdziwszy że potrzebuję pracy.
Kiedy podszedłem do drewnianej tablicy zobaczyłem tam następujące ogłoszenia
Zlecanie na utopce 150 sz złota (przydał by się ktoś kto utrzyma ie w jednym miejscu )
Zlecenie na biesa 300sz złota (życie mi jeszcze ni zbrzydło )
Zlecenie na nieumarłych 250 sz złota (sądząc po ilości sam sobie nie poradzę)
Zlecenie na wilki coś dla mnie pomyślałem przeczytałem ogłoszenie ten kto wybije 10 wilków z
terenów równiny otrzyma 100sz złota nagrody.myśląc o setce w mojej kieszeni ruszyłem na polowanie.
Ostatnio edytowane przez smok burzy : 21-05-2016 o 00:47.
|