Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-05-2016, 21:02   #202
Molkar
 
Molkar's Avatar
 
Reputacja: 1 Molkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputację
Kazrak popatrzał na Janelle wskazał jej żeby się dosiadła i rzekł:

- Co się dzieje? Jakieś problemy z tym dziadkiem który po Ciebie przyszedł?

Przytaknęła:
- Potrzebuję wsparcia. Dowiedziałam się, że być może tutaj - w tym mieście - znajduje się dawno skradziona księga, niezwykle cenna dla mojego Zakonu. Miała się dostać w łapska kapłana złego boga Savrasa i podejrzewam, że dotarcie do niej będzie wymagało nieco brudnej roboty. Zdążyłam już przywyknąć do tego, że w Marsember najwięcej informacji zdobywa się za pomocą pięści i pieniędzy. Może również dojść do konfrontacji ze złodziejem - i tu nie ukrywam, chciałabym mieć kogoś takiego jak ty za plecami.

Krasnolud zamyślił się obracając kuflem w ręce

- chętnie pomogę tylko jak pamiętasz szukamy tez tych dziewczynek chociaż tym zajęli się rycerze...
- Czy wiesz cos więcej co może być pomocne czy raczej zaczynamy od zera?

Janella ponownie przytaknęła:

- Oczywiście, życie dziewczynek jest tutaj najważniejsze.

Na chwilę zamilkła, jedna rzecz od czasu rozmowy z Mędrcem nie dawała jej spokoju. Kiedy natknęła się na wyczekujące spojrzenie krasnoluda w końcu to z siebie wyrzuciła:

- Zanim przejdziemy do szczegółów, wydaje mi się, że Mędrzec nie powiedział mi wszystkiego. Księga przecież przez lata pozostawała w rękach złodzieja; dlaczego dopiero teraz miałaby mieć tak wielkie znaczenie? Niepokoi mnie to. Uznałam, że zaczniemy od razu po powrocie z wyspy - tak żeby poszukiwania nie kolidowały z naszym głównym zadaniem. Wiemy właściwie jedno - o księdze mogą wiedzieć tutejsi wyznawcy Azutha i Mystry. Jako, że była skradziona, możliwe też, że pojawiły się o niej plotki na czarnym rynku. Dobrze gdybyśmy sprawdzili oba tropy.

- Jest to zbyt podejrzane... Genasii Wody, Pomroki, teraz księga która już z tego co mówisz zaginęła sporo czasu temu. Wygląda to jak przypadek ale ja nie wierze w przypadki i to wszystko może być ze sobą powiązane

Kazrak dokończył posiłek i rzekł;

- dziś już tropów nie sprawdzimy bo zaczyna się ściemniać i zaraz będziemy musieli wyruszyć na wyspę
 
Molkar jest offline