Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-05-2016, 00:41   #101
Orthan
 
Orthan's Avatar
 
Reputacja: 1 Orthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputację
Widząc podchodzącego brodatego mężczyznę który trzymał w ręce dwa delikatnie nadpalone patyczkami, uśmiechnęłam się do niego i wzięłam jeden. Zawsze było to lepsze niż nic, przynajmniej mieliśmy czym pisać. Choć zawsze można było pisać jakimś kawałkiem wapienia po ścianie, choć tutejsza bogini pewnie by z tego nie pochwaliła.
Na chwilę przerywałam swoje zajęcie, słysząc słowa Talera o tym by wraz z Swietą zająć jedną z cele świątynnych. ''Pomysł nie był zły, przydało by się nam trochę prywatności. Zresztą cela wydawał się o wiele przytulniejsza, a panującego w nich bałaganu wystarczyło uprzątnąć. Stare zjedzone przez mole ubrania wyrzucić, a część meble może jeszcze nada się na opał.''
Bardziej jednak interesował mnie zapuszczony ogród, jeśli pogoda się poprawi to warto było wybadać cóż tam rośnie - może jakieś zdziczał owocowe krzewy i drzewa, upewniając się przy tym czy jeszcze ziół jakiś tam nie ma.
A na razie przygotować trzeba się do spoczynku, co by następnego dnia nie chodzić zmęczoną.
 

Ostatnio edytowane przez Orthan : 24-05-2016 o 10:16.
Orthan jest offline