Wątek: Sesja Bleach
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-05-2007, 19:00   #1
krzychox
 
Reputacja: 1 krzychox nie jest za bardzo znany
Sesja Bleach

W chwili obecnej mam trzech graczy, jeśli ktoś chce się przyłączyć do gry, nie ma problemu, temat w rekrutacji jest. Tymczasem startujemy ...

___________________

Takeshigo Ryuzaki

Wygląda na to, że szykuje się kolejny, nudny dzień w pracy. Musiałeś zostać w nocy, aby przypilnować muzeum. Słowo szefa jest święte i nie ma możliwości nie wykonania jego poleceń, pomimo tego, że tak naprawdę jest całkiem miły człowiekiem. Poza tym nie masz jeszcze możliwości powrotu do domu, bo .. dziś znowu pracujesz. Zegarek wskazywał już godzinę 10:00, a Ty, niewyspany, dalej musisz tu tkwić, aż do 20:00. Taka praca. O 10:15 zobaczyłeś, że zbliża się do Ciebie sekretarka szefa.
Panie Takeshigo, szef chce z Panem porozmawiać – powiedziała – czeka u siebie w biurze.
Już miałeś iść prosto do jego biura, gdy wyczułeś pewną siłę i usłyszałeś krzyki... Hollow, być może nie jeden, nie mogło być to nic innego. Wydawał(y) się być dość niedaleko, jednak Soul Society nie wysłało żadnych rozkazów. Nie masz też pojęcia, czy jakiś Shinigami nie patroluje tego obszaru, więc wiele dusz jest zagrożonych...

Co robisz?*

*jeśli decydujesz się iść do szefa, to wszelakie dialogi przeprowadzasz ze mną na gg.

Hisamatsu Kazuo

Podróżowałeś razem z grupą quincy już od dość długiego czasu. Jednakże ostatnimy czasy zauważyłeś, że rodzą się kłótnie w grupie, możliwe, że z Twojego powodu. Byłeś już z nimi od 20 lat, a teraz nagle coś im zaczęło niepasować ? Nie wiedziałeś i nie zwracałeś na to uwagi. Jednak pewnego dość upalnego dnia, gdzieś na pustyni, wiele kilometrów od najbliższego miasta, podszedł do Ciebie młodszy mężczyzna, bardziej wysportowany, i dosiadł się do Ciebie, jako że mieliście przerwę w podróży. Otworzył usta i nagle .. usłyszeliście krzyk, dość głośny i straszliwy .. krzyk Pustego.

Co robisz? **

** Hollow jest akurat dość słaby, więc tutaj masz 99% szans na wygraną, bądź też nawet nie dojdzie do walki. To takie urozmaicenie. Niezależnie od tego, co zrobisz, mężczyzna dalej będzie chciał porozmawiać. Rozmowa odbędzie się u mnie na gg (będziesz mógł go tam spławić, jeśli będziesz chciał)

Fukyuu Karyuudo

Dochodziła godzina 10:00, zostało ich jeszcze kilka, abyś mógł opuścić szkołę. Niestety tego nie mógł uniknąć i wciąż musi uczęszczać do tego instytutu. Niby kolejny nudny dzień w szkole, jednak na jednej z przerw potrzedł do Ciebie chłopak ze starszej klasy, o wiele bardziej umięśniony i wysportowany, a za nim stało jeszcze jego 3 kolegów.
Bez słowa popchnął Cię na ścianę, zupełnie bez powodu, bo nawet go nie znałeś.
Dawaj kasę – powiedział. W pobliżu nie było żadnego nauczyciela.

Co robisz ?
 
krzychox jest offline