Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-05-2016, 13:08   #102
Matyjasz
 
Reputacja: 1 Matyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemu
- Ta wycieczka poza mury to chyba już nie dziś? - Zapytał mając nadzieję, że czas powrotu na statek nie nastąpi. Bardziej niż wcześniej zainteresowany treścią księgi mógł właściwie nie opuścić świątyni tak długo jak jest woda w studni i szczuty do złapania, gdyby nie pewne problemy oderwania od cywilizacji takie jak brak wygodnych mebli czy dostępu do balwierza, stan jego brody i włosów urągał wszystkim normom. Niestety do tego część z nich była bardziej bohaterska, szczurów jest pewnie ograniczona ilość a i gobliny mogą się w końcu zainteresować tym miejscem, co znaczyło że prędzej czy później będzie musiał opuścić to miejsce.
Dodatkowo wymagające uwagi problemy bardziej przyziemnej natury oderwały go od lektury czegoś co mogło pomóc im uciec z tej wyspy i powrotu do umiłowanej cywilizacji. Postanowił postąpić za przykładem krasnoluda i zdjąć większość z przemoczonych łachów i pomóc mu rozwiesić ubranie do wyschnięcia.
- Jak już rozmawiamy o ulokowaniu się w pokojach to proponowałbym spać jak najbardziej w grupie by w razie napaści móc sobie szybko pomóc. Warto także wystawić warty. Zielonoskórzy jak na razie tutaj nie przychodzą ale to nie znaczy, że stan ten musi się utrzymać. Mogę wziąć pierwszą wartę. - Zaoferował będąc przekonanym, że pierwsza warta jest najlepsza. Wytrwa trochę dłużej a potem prześpi się do rana, podczas gdy reszta będzie musiała budzić się w środku nocy.
Po wyrażeniu swojej opinii wrócił do prób rozszyfrowania księgi tak długo jak będzie dość światła. Palenie czegoś w nocy może przynieść zbyt wiele niepożądanej uwagi.
 
Matyjasz jest offline