Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-05-2016, 17:52   #1124
JohnyTRS
 
JohnyTRS's Avatar
 
Reputacja: 1 JohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputację
Cosmo

Cosmo coraz mniej uwagi poświęcał obserwacji kojotów, które najwyraźniej się uspokoiły, albo po prostu wszystkie agresywniejsze zostały wybite. To była raczej pytanie dla Roba, jak zachowa się stado po stracie przywódców. Kątem oka oglądał działko odbijające się w lusterku. Było wielkie.

Po kilkunastu chwilach (minuta to chyba nie była) nawiązała się trochę klejąca rozmowa z Sam, pełna wiele znaczących hmm, no oraz aha . Zaczęło się od tego, że Kennex opiekował się karabinem maszynowym, który też potrzebował stelażu do mocowania na pace. Najlepiej ten sam system, przy czym w tym działku trzeba by było sprawdzić, gdzie jest ten cały środek cieżkości i skonstruować prosty zaczep. Więcej półsłówek i znaczących ruchów głową padło przy spsobie stabilnego montażu na pojeździe. Oba nowe pojazdy były do tego odpowiednie, przy czym ciężarówka jest bardziej stabilnym wyborem, w Subaru spowoduje to większą niestabilność, trzeba będzie unikać gwałtownych manewrów. Padały różne opcje, podstawy trójnożne, czworonożne, cięcia dziur w dachach, kąty ostrzału i tym podobne, reszta pasażerów nie za bardzo wiedziała, o czym para monterów nawija:
- Ja bym to zamocował na pace. Podwyższanie jako piramida zamocowana do ramy. Najlepiej wąska, żeby zostawić jeszcze miejsce na pace. Do tego obrotowy wysięgnik z blokadą, trzy lub cztery pozycje i na nim dopiero obrotowe gniazdo dla czopu. Wysokość się jeszcze ustali, trochę testów i się ustali. Może jeszcze regulacja podniesienia, ale nie wiem czy zdobędziemy części. Kilka stałych ustawień z kołkowaniem to nie problem, kłopotem będzie masa broni.

Po kolejnej minucie półsłówek i znaczących spojrzeń byli zgodni, że są w stanie produkować nowe naboje.

Cosmo cały czas był wychylony przez okno, obserwował okolicę. Nurtowało go nadal zachowanie zwierząt:
-Jak myślisz Rob, jak zachowuje się stado po stracie swoich tych no eee... przywódców?
 
__________________
Ten użytkownik też ma swoje za uszami.

Ostatnio edytowane przez JohnyTRS : 02-08-2018 o 20:46.
JohnyTRS jest offline