Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-05-2016, 20:31   #90
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
- zROzumIano! - Odpowiedział i odłożył słuchawkę, po czym, zaczął bełkotliwie biadolić - Jak to do księdza?! Bez spodni? Zasrany i śmierdzący kanałami? W cerato - todze jako sukience jak jakiś pedał czy inny hipster ?! - Martwił się.

- Bierz się w garść chłopie mięttkim trza być nie twardym! A może na odwrót? W każdym razie żaden z ciebie elf czy inny jednorożny noskorożec, więc bierz się w garść! - Motywował sam siebie Andrew następnie zajrzał jeszcze w kilka zakamarków w nadziej, że trafi na legendarny skarb, bo miałby, chociaż co przehandlować na targu za spodnie jakby znalazł kokę to mógłby wymienić na meta don, chociaż w sumie nie telepało go tak najgorzej ZNACZY się było źle, ale widocznie dali mu jakiś mikroelementy do tych leków skoro jeszcze był na chodzie.

Niezależnie od efektów poszukiwań wygrzebię się z kanałów na powierzchnie następnie na spokojnie wypaliwszy trzy papierosy postara się przemknąć bocznymi uliczkami na targowisko i zyskać jakiś ludzkie ubranie prośbą, lub powoływaniem się na znajomość z Panem Dzielnicy, jeżeli po drodze znajdzie jakiś kranik albo większą kałużę to postara się jakoś obmyć żeby nie jechać fekaliami na kilometr.

Po doprowadzeniu się do jakotakiego porządku ruszy na wyznaczone miejsce spotkania.
 
Brilchan jest offline