Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-05-2007, 20:27   #24
Kościej
 
Kościej's Avatar
 
Reputacja: 1 Kościej ma wyłączoną reputację
Edward nie przejął się zbytnio pogróżką, tylko odjął zaczarowaną broń od brzuszyska sprzedawcy. Następnie zwrócił się do Admeda:
-Myślę że nie będziesz musiał walczyć.- I ukrył rapier pod fałdami peleryny. Kramarz jednak nie był (jak mylnie przypuszczał) bezpieczny, gdyż Edward przygwarzdzał go spojrzeniem, tak że nie mógł się ruszyć. Przez gardło Hikikashi'ego przeszły jednak tylko 2 słowa:
-UMYJ SIĘ!-
I chlasnął grubasa w klejącą się, owłosioną twarz
 
__________________
ZA KAŻDYM RAZEM KIEDY PISZESZ GŁUPIE POSTY BÓG ZABIJA KOTKA!
Kościej jest offline