-AAaaaa!-włócznia sięgnęła celu,kapłanka czuła pulsowanie w skroniach i ogień płonący w jaj mięśniach.Wielkolud zamachnął się,ale rozwścieczony chybił.Medea spięła się i wezwała na pomoc moce Ateny z całej siły uderzyła tarczą w przeciwnika, który pochylił się zadając niecelny cios.Jeśli uda mi się ten manewr wbiję ogłuszonemu przeciwnikowi włócznie w gardło. |