WÄ…tek: [Storytelling] KD
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-05-2007, 20:42   #10
Marok
 
Reputacja: 1 Marok jest jak niezastąpione światło przewodnieMarok jest jak niezastąpione światło przewodnieMarok jest jak niezastąpione światło przewodnieMarok jest jak niezastąpione światło przewodnieMarok jest jak niezastąpione światło przewodnieMarok jest jak niezastąpione światło przewodnieMarok jest jak niezastąpione światło przewodnieMarok jest jak niezastąpione światło przewodnieMarok jest jak niezastąpione światło przewodnieMarok jest jak niezastąpione światło przewodnieMarok jest jak niezastąpione światło przewodnie
Revan:
Strażnicy byli bardzo nieprzyjaźnie wyglądający. obok zobaczyłeś zakapturzoną postać. Szybko poszła gdzieś w głąb miasta. Ty zaś po przejściu przez bramę skierowałeś się w bliżej nieokreślonym. Nagle zobaczyłeś przed sobą dziwną scenę. Osoba złapana z tyłu za szyję przez jakiegoś skrytobójcę-złodzieja. Nie wiesz co to za osoby.

Koren "Proch"
Niestety tułasz się bez celu po mieście. Karczmarz zrobił sobie z ciebie żarty. "Tu nie ma żadnych krasnoludów. W ogóle tu nie ma prochu."

Fear da'Hell
Udało ci się, bo karczmarz był niestety (dla niego) słabą osobowością. Podał ci ciepłego kurczaka i wino. Jedzenie bardzo ci smakowało "Nadspodziewane efekty "włamania" do umysłu słabych osobowości"
 
Marok jest offline