Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-05-2016, 18:26   #17
Balgin
 
Balgin's Avatar
 
Reputacja: 1 Balgin nie jest za bardzo znanyBalgin nie jest za bardzo znanyBalgin nie jest za bardzo znanyBalgin nie jest za bardzo znanyBalgin nie jest za bardzo znanyBalgin nie jest za bardzo znanyBalgin nie jest za bardzo znany
Widząc uzbrojonego w miecz morrytę, Sinbrad nie zastanawiał się długo, tylko wyciągnął swoją siekierę i z lekko przygarbioną postawą zszedł ze środka drogi idąc w kierunku potencjalnego zagrożenia. Kiedy podszedł bliżej i zauważył, że kapłan opuścił broń, przyspieszył kroku mając nadzieje, że nie będzie musiał dzisiaj nadstawiać karku. Gdy zbliżył się wystarczająco, by mieć ogląd na całą sytuację ucieszył się, że walki nie będzie, jednak jego humor wcale się nie poprawił.
"Ale bydle! Toż to jakieś czary! - Zareagował odruchowo Sinbrad - "Nie zwiedziłem Ja dużo świata, a złośliwi powiedzieliby, że nie wyściubiam nosa poza swoją chatkę, ale com widział w lasach to moje... W każdym razie nie znam takich szczurasów, co jak ugryzą palec to odgryzą rękę! - Mówił głośno, ale spokojnie. Gdy mówił patrzył się jakby w siną dal, ale nie wyglądał na rozkojarzonego, co w połączeniu z bojową postawą i toporem w ręce dawało obraz lekkiego szaleństwa.
" Jak żeście się napatoczyli na to ścierwo?" - Zapytał tym razem spoglądając prosto w oczy krasnoluda.
 
__________________
"Po co siem machać z mieleniem i pieczeniem chleba? Starczy wzionć siem za zabijanie, żarcie i brać pienionchy. I jeszcze łyknąć psa na patyku... Chrupie i fajnie się szarpoli."
Balgin jest offline