Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-06-2016, 17:34   #99
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Złomokleta zdziwiony tym, co zrobił jego własny umysł przypominając sobie chwilę, gdy w młodości podczas treningów przysposobienia obronnego w wojsku PRL gnał do klopa z powodu grochówki ugotowanej z przeterminowanych składników. Udało mu się wyprzedzić cały pułk a teraz w chwili potrzeby zadziałała pamięć mięśniowa wyciągając to doświadczenie z głębi przepalonych neuronów zachlanego mózgu.

Podczas swej wielkiej ucieczki zgubił ceratową togę, więc teraz miał na sobie jedynie zafajdane gacie, gdy już złapał oddech po dłuższym biegu i wykaszał odpowiednią ilość flegmy ze zniszczonych przez ostatni rok palenia płuc postanowił, że musi koniecznie włamać się na którąś z działek w celu zdobycia ubrań.

Potrzebował:

1. Zewnętrznej ręcznej pompy żeby, choć trochę się obmyć ze smrodu i odchodów.
2. Jakiś spranych ogrodniczek czy innego badziewia, w które mógłby się tymczasowo ubrać.
3. Gdyby mu w końcu dopisało szczęście to może jakąś nalewkę, choć szczerzę wątpił w taką możliwość, bo święta się zbliżają to pewnie wszelkie domowej roboty specjały pojechały do domów, jako prezenty pod choinki.

Będzie się starał unikać dostatniej wyglądających budynków, bo takie mają pewnie ochronę albo są nielegalnymi mieszkaniami. Niby z jego talentem elektryka mógłby bez problemu rozłączyć system alarmowy, ale wiedział, że tego typu firmy reagują na każdą najdrobniejszą zmianę napięcia a on miał już dość kłopotów na dziś.

Gdyby jednak nie udało mu się umknąć czujnemu wzrokowi sąsiadów to szybko zgniecie pigułki UFO na proszek i będzie wmawiał osobie, która go złapała, że to cudowny chemiczny nawóz do roślin, który wystarczy podlać wodą żeby wszystko rosło jak złoto, po czym, postara się przehandlować je za potrzebne mu rzeczy. Swój brak ubioru wyjaśni tym, że został napadnięty i okradziony przez młodocianych ćpunów.
 
Brilchan jest offline