Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-06-2016, 17:25   #12
Eliasz
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
Wieści roznosiły się szybciej niż lot ptaka, błyskawicy ... a z pewnością szybciej niż sam Nevar by tego chciał.

- Jestem kurierem , wolnym strzelcem pracującym w zasadzie dla każdego kto chciał wynająć posłańca. Nie wiedziałem czym w zasadzie jest Czarna Sieć dopóki nie dostarczyłem wiadomości . Nevar spuścił nieco ptasi łeb.

- Wy żyjecie na tym świecie ile? Kilkadziesiąt lat? - zapytał nieco z przekąsem. - Ja żyje od czterech , z czego sam świat poznaje od ponad roku. Zapłaciłem już za swoją naiwność i zapewne jeszcze zapłacę , zwłaszcza jeśli będziesz rozpowiadał takie bzdury - rzekł Grigorowi. - Nikogo nie zabiłem i nie mam oraz nie chce mieć nic do czynienia z tą podłą organizacją. - Westchnął z nieskrywanym bólem, spieprzyć sobie życie tuż na starcie to nie było to o czym marzył ani też planował. Z tego powodu w ogóle wziął udział w pielgrzymce.

Potencjalnie najprostszy wariant spalił na starcie , choć po prawdzie wciąż istniała możliwość wykradzenia wiadomości dla Panów Evereski ... wszak to owa wiadomość była kluczem otwierającym bramy warowni, nie sam posłaniec.

Wrócił niepyszny do stołu , by podziubać rybę gdy tylko ja przyniosą i strawić gorycz życiowej porażki...
 
Eliasz jest offline