Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-06-2016, 22:30   #14
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Rolfowi po plecach przeszły ciarki i zrobił odruchowo krok w tył. Sekundy później zatrzasnął drzwi i zakrzyknął do Rubusa.
- Jasny gwint! Tu są te paskudztwa! Dawaj resztę i spalmy to puki nie wyszły!- Zablokował drzwi i odsunął się o kilka metrów od nich. Wymierzył w ich kierunku z łuku i kątem oka rozglądał się za ewentualną osłoną.
- No dawaj szybciej! Ruchy ludzie!- Był zdenerwowany i spanikowany. W lesie gdzie znał wszystkie dźwięki i możliwości potencjalnych wrogów inaczej by się czół. Tu natomiast ten smród , ciemność i szczurze piski przyprawiały go o dreszcze.
Pomodlił się do Talla, Morra, Ulryca a nawet do Ranalda o pomoc i wsparcie. Nie omieszkał prosić także Sigmara, opiekuna ludzi tych ziem.

Kiedy poczuł, że jest w dostatecznie dużej odległości zaczął wracać do zdrowych zmysłów i logicznego myślenia. Wielkość śladów jakie widział pod młynem i w trakcie drogi świadczyło, że nie małe istoty tu się ukryły. Może zwierzoludzie? A może...
 
Hakon jest offline