Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-06-2016, 14:04   #27
Dnc
 
Reputacja: 1 Dnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputację


Baryła powoli dobił już chyba czwarte piwo i bez żadnych krępacji dolał sobie jeszcze jedno i także każdemu kto był chętny na dokładkę. Jak dają za darmo takie świetne piwo to trzeba korzystać - pomyslał.

Gdy już wszyscy pogadali z szefem Ulf niby przypadkiem głośno beknął czym zwrócił na siebie uwagę wszystkich:
- Spokojna głowa Seth. Damy ze wszystkim radę. Dorwiemy jakiegoś łapichrusta i raz dwa nauczę go moresu. Jak z nim skonczę to nawet swoją matulę wyda. - zaśmiał się rubasznie olbrzym

- A Ty Żmijka tak się już nie panosz z tym swoim bogiem. Nie bój nic, wszystko będzie cacy. Ja to widzę tak Ty się zajmij Ranaldem a my robotą - mrugnął do Gerharda Baryła.

Po wszystkim wstał, poprawił spodnie i pas, który ciągle mu spadał z wielkeigo brzucha i rzekł:
- No panowie nie ma co gadać po próżnicy. Dużo nas jest więc się jakos podzielmy cobyśmy jeszcze większego zamieszania nie robili.
Ja na pewno uderzam na Glizdowisko. Stary idziesz ze mną?
Jeszcze jak ktoś się nie boi zmoczyć w krwi to też zapraszam.
Najpierw spróbujemy wytargać coś z jakiegoś członka ekipy a jak się nie uda to w zorganizowanej walce wystąpimy. I jakoś się to ułoży.
No a wy ustalcie jeszcze miejsce spotkania i dajcie znać przez Rudiego, on nas znajdzie. Będziemy się zbierać póki wieczora nie ma


Zasalutował kuflem i dopił go na raz do końca. Z głośnym dudnieniem odstawił go na blat stołu po czym otarł usta grzbietem dłoni, splunął w bok żółtą śliną i rzucił:
- No to do zobaczenia
Po czekał na tych co mieli z nim iść i wyszedł.
Wychodząc jeszcze raz beknął głośno

 

Ostatnio edytowane przez Dnc : 04-06-2016 o 14:07.
Dnc jest offline