Sigismund Ebeling, Megnar Kargun i Sinbrad Relt
Młody kleryk widząc początkowo awanturę nie interweniował, jednak widząc że ma dojść do walki wszedł między was rozdzielając i podniesionym głosem rzekł do was. -Pokój, pokój na bogów, cóż chcecie czynić? mordować się? Toż to urąga prawo boskim i ludzkim! Czyż nie przelano tutaj zbyt wiele krwi naszych braci w imię plugawych bogów, a wy bracia chcecie znów ją przelewać. Nie godzi się to, na bogów bracia opamiętajcie się. Jeśli chcecie walczyć nie tutaj i nie tak bracia. Wasz spór rozsądzi w swej mądrości i w prawie Ojciec Oddo. A teraz powstrzymajcie swe swary i pomóżcie mi braci zawieźć ciało tej biednej nieboszczki do świątyni, co by je godnie pochować w ogrodach Morra. Kastor von Grunberg
Jonathan prowadząc cię po schodach spojrzał na ciebie i odpowiedział na twe pytanie. -Jakieś dwa dni temu wyruszył co by wieści o zielonoskórych sprawdzić Panie, tak że teraz Panienka włada wszystkim. Kiedy nasz Pan wróci nie wiem, nie chce zgadywać mości Panie. Panie jeśli będziesz chciał skorzystać z kąpieli lub balwierza to odnajdźcie mnie Panie, usłużę. A i Panie strawę podajemy po trzecim dzwonie, przyjdę po ciebie Panie co byś mógł się posilić. |