Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-06-2016, 12:45   #204
Cedryk
 
Cedryk's Avatar
 
Reputacja: 1 Cedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputację
Śmierć kroczyła pomiędzy jurtami.
„Złoci” wykorzystali okazję ich strzały uśmierciły nieprzytomnych orków. Dziewięciu orczych wojowników powoli pokonywało teren zasłany magiczne przywołanymi pajączkami. Baedus szybkimi gestami i kilkoma słowy, w języku niezwykle podobnym do smoczego, przywołał ogromnego żuka. Ten plunął zielonkawą mazią w wachlarzowatym w rozbryzgu. Kwaśna maź pokryła wszystkich wojowników orków atakujących lewą flankę. Z ich gardeł wyrwały się okrzyki bólu i orcze przekleństwa. Mag pokładowy wykorzystał zamieszanie by wycofać się za mur z tarcz.

Mur z dymu na prawej flance rozwiał się.
Krossar trafił złowieszczego wilka, którego dosiadał orczy jeździec.
„Smoki” posłały swe pociski w bok złowieszczego wilka, który niósł jeszcze jeźdźca. „Z pięciu załadowanych przez „Srebrnych” garłaczy wypaliły tylko trzy, uśmiercając potwora pozbawionego jeźdźca. W dwóch proch spłoną panewkach bez wystrzału. Wachta IV zajmowała się ładowaniem swoich garłaczy.
Couryn magicznymi pociskami dobił dwóch z oplutych kwasem orków.
Jeździec szerokim zamachem swej szabli trafił Leri w pierś, dziewczyna wirując i bryzgając w koło krwią z głęboko rozciętej piersi padła.
Leila gładkim wypadem przebiła jeźdźca uśmiercając go.
Lea przemieniła ponownie swój oręż w wieli miecz i potężnym ciosem odcięła przednie łapy potwora. Głowa już martwego złowieszczego wilka przygniotła śmiertelnie ranną, wykrwawiającą się Leri. Do Leri przypadł Sufur. Odciągnął głowę martwego potwora potem z okrzykiem rozpaczy upadł na kolan przy Leri. Briala z swym wiernym kijem ruszyła na orków, którzy przedarli się przez wyrwę w murze tarcz, potężny cios zabił próbującego zastawić się tarczą wojownika orków. Wyczyny Edwarda przyniosły efekt. Trzech orków z krzykiem próbował ucieczki co natychmiast wykorzystał Edward i zbrojni Sune, ich ostrza zatopiły się w plecach orków uśmiercając ich.
Ostatniego z orków atakujących prawą flankę zasiekła dwójka zbrojnych, którzy spychani dołączyli do muru z tarcz na lewej flance.
 
__________________
Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę.
Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem.
gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975

Ostatnio edytowane przez Cedryk : 05-06-2016 o 13:28.
Cedryk jest offline