07-06-2016, 22:14
|
#117 |
| Anbar skrzywił się, czując jak kły gnolla wbiły mu się w skórę, znajdując luki w jego pancerzu. Ale takie draśnięcie nie mogło powstrzymać twardego krasnoluda. Anbar zignorował ranę, odepchnął tarczą pysk bestii i zamachnął się niego swoim młotem - Noror thork! Zdychaj, kundlu! Odgłosy, które dochodziły wokół wskazywały, że jego towarzysze walczą o życie, lecz on był skupiony na aktualnym przeciwniku. |
| |