Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-06-2016, 22:57   #22
Eliasz
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
Nevar przez chwile wpatrywał się swym ptasim , nieodgadnionym wzrokiem w Grigora. Mógł z łatwością obrócić przeciwko niemu całą ekipę z która podróżował. Przez moment korciło go by ujawnić szczegóły przesyłki - skąd i do kogo miała być dostarczona a za źródło owej wiedzy podać Grigora.

Z pewnością miałby satysfakcję, czy jednak czyniąc to i doprowadzając zapewne do rozlewu krwi nie stałby się właśnie tym kim nie chciał być?

Mógł przecież pogodzić się ze swoją łatką, szukać towarzyszy wśród przeróżnych mentów, cieszyć się ze złej opinii i korzystać z niej. Ba mógłby przecież faktycznie zostać agentem Sieci i czerpać z tego nie małe korzyści...

Nevar jednak taki nie był , zła droga która próbowała go kusić , łatwością i zrzuconym ciężarem wyrzutów sumienia, nie była dla niego. W zasadzie tak bardzo nie chciał się stać tym kim inni chcieli widzieć, że podjął sie tej całej pielgrzymki a teraz znosił jedno upokorzenie za drugim.

Nie zrobił nic. Obserwował jedynie Grigora nie życząc mu niczego złego. Miał nadzieje ... naprawdę miał nadzieje że pielgrzymka zdoła odkręcić całą sytuację. Może zmienić czas? A może pamięć? Cóż jednak z tego że oczyściłby się z zmyślonych zarzutów , jeśli w trakcie pielgrzymki miały by dojść nowe - tym razem prawdziwe.

Nie chciał mieć krwi na rekach , ale gotów był się bronić gdyby ktokolwiek go zaatakował. Napięte mięśnie rwały się do sięgnięcia po broń, ale i tego jeszcze nie mógł uczynić.

Co gorsza nie mógł też wyjść w tym momencie za arystokratą musiał wyczekać przynajmniej chwilę...

Jedyna odpowiedzią na obrazę Grigora było przeciągające się milczenie ze strony Nevara i gotowość do walki gdyby zaszła taka potrzeba.
 
Eliasz jest offline