Początkowo nie wierzył w to, co widzi. Naprawdę nie przypuszczał, że cokolwiek tu znajdą, będzie w stanie im zagrozić.
Teraz widział Rolfa, który, sądząc po ilości krwi, o ile żyje, to już im nie pomoże.
"Jak nie damy rady to te gówna dotrą też do Garssen!"
Ruszył naprzód, ściągając uwagę dwóch stworów. Mimo to był ostrożny i nie zaatakował, Pieter planował wyczuć siłę i szybkość tych przerośniętych szczurów. |