Co robisz, gdy wróg umiera na Twoich oczach? Pozwalasz mu wyzionąć ducha? Odczuwasz radość? A jeśli właśnie przeżyłaś z tym wrogiem jedną z najpiękniejszych chwil w swoim dotychczasowym życiu? Cóż... Vaella nie miała czasu nad tym myśleć. Zareagowała odruchowo.
- Pomocy! - krzyknęła - POMOCY!!!
Wysunęła się spod Aerona, szlochając coraz głośniej. Pozwoliła mu opaść na brzuch. Krew z jego ran rozlewała się leniwie po prześcieradle, otaczając kochanków przerażającym kręgiem. Vaella przycisnęła do pleców mężczyzny prześcieradło, starając się powstrzymać krwotok.
- Pomocy! - chciała krzyczeć jak najgłośniej, lecz płacz ściskał jej gardło - Pomocy... po...mocy... - kwiliła.
__________________ Konto zawieszone.
Ostatnio edytowane przez Mira : 08-06-2016 o 16:27.
|