Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-05-2007, 22:29   #50
Mazurecki
 
Reputacja: 1 Mazurecki jest godny podziwuMazurecki jest godny podziwuMazurecki jest godny podziwuMazurecki jest godny podziwuMazurecki jest godny podziwuMazurecki jest godny podziwuMazurecki jest godny podziwuMazurecki jest godny podziwuMazurecki jest godny podziwuMazurecki jest godny podziwuMazurecki jest godny podziwu
Zawsze przyda się dodatkowy człowiek w drużynie. - pomyślał Valles. Strzelec wyborowy potrafi wprost zmieść człowieka z siodła! Czarni Rycerze to inna sprawa, ale jedna celna strzała między płyty pancerza potrafi zadecydować o losie reszty grupy. - tak myśląc zbliżył się do nowego.

Siemasz chłopie! Jestam Valles Marineris, najemnik. Widzę, żeś zaprawiony w bitwach i walkach. Jeśliś taki bitny i chwatny, będziesz musiał nam tu okazać co potrafisz! Sami będziemy mogli to obaczyć w bitce, jak Zydar nam to zgrabnie przedstawił. Jeśli prawda co o tobie mówił, to nielichy wojak nam się do kompanii trafił!

Klepnął przyjacielsko Zacka w ramię, po czym rozejrzał się, i stwierdził - Falcon, kwiaty niewiele mają do powiedzenia w dobie wojny. Interesujesz się botaniką? To jedna z tych rzeczy, które na twoim miejscu najmniej by mnie w tej chwili interesowały. Ja, jak sobie to możesz wykoncypować, przejmuję się tylko bliską już bitwą.

Sprawdził, czy Kruk lekko chodzi w pochwie. Myśl, że chwili bitwy ominęłaby go walka z Czarnymi, była nie do zniesienia.
 
__________________
"Sousa kanashimi wo yasashisa ni
Jibun rashisa wo chikara ni
Kiminara kitto yareru shinjite ite
Mou ikkai! Mou ikkai!"

Ostatnio edytowane przez Mazurecki : 03-07-2007 o 01:26.
Mazurecki jest offline