Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-06-2016, 19:44   #15
Micas
 
Micas's Avatar
 
Reputacja: 1 Micas ma wyłączoną reputację
Po kolei.

Gveir ktoś z chłopaków pewno Ci pomoże. Ja mam dość ograniczony czas, ale w razie czego wal na GG 6524701. Reszta to samo. Ważne jednak, żebyś miał już koncept postaci. Z mechaniką można pomóc, ale postaci za Ciebie nikt nie zrobi.

-2-
Cytat:
Po pierwsze, poziom zrozumienia i status technologii wśród "zwykłych ludzi", czy też najlepszych z nich.
Odniosłem wrażenie, że Calixis i przyległości to miejsce dosyć mocno odstające od tego, co próbuje się sprzedać w codexach. A że bitewniakowcem nie jestem, to: zależy od planety czy społeczności. Kultu Ducha Maszyny należy się trzymać, aczkolwiek wielu ludzi ze światów kuźni, kopców/uli, orbitali/statków i innych ma generalne pojęcie na temat technologii (co nie zmienia faktu, że te przedmioty mają wg. nich "duszę"). To, czy je wyznają, boją się ich czy traktują na poziomie zwierząt - bądź jak kawał żelastwa (patrz: agenci Serrated Query, słynący z ateizmu i pragmatyzmu) to jest kwestia konkretnego wychowania i osobistych doświadczeń.

Ogólną linię propagandową Imperium i Mechanicum znasz. Ale to, co odwala się w rzeczywistości niekoniecznie pokrywa się z propagandą.

Mechanicznie ta kwestia jest widoczna jeśli postać ma Tech-Use, Technomat, CL Tech czy Machine Cult. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Cytat:
Jesteśmy akolitami? Parszywą dwunastką (tylko bez zbrodni)? Rodzynkami z inkwizycyjnych szturmowców z dodatkami na potrzeby kill-teamu? Teamem złożonym tymczasowo, czy przygotowanym/szkolonym/działającym zawczasu, ale zachowawczo, rzuconym teraz all-in?
W momencie rozpoczęcia sesji postacie są Akolitami, Szturmowcami Inkwizycji lub, w uzasadnionym przypadku, rekrutami Inkwizycji pozyskanymi z Officio Sabatorum do robienia za doświadczone mięcho na specjalnych misjach (furtka dla gwardzistów). Z tej ekipy zostanie wykuty nowy kill-team/task force. Naturą TFów jest ich tymczasowość i skupienie na konkretnym zadaniu, tutaj: dorwać prowodyrów zamachu na Tricorn (i nie tylko).

Czy postacie służyły / znały się ze sobą wcześniej? Wasza sprawa. Pierwszy rozdział przygody zweryfikuje wasze koncepcje i podejście do tematu - i oddzieli ziarna od plew.

Cytat:
Czy mamy zawczasu omówić potencjalną strukturę oddziału?
W zw. z powyższym - nie. Jeśli jednak postać służyła (czy to sama, czy z kimś z innych BG) to jak najbardziej można to ustalić w historii postaci. Będzie to służyło dla mnie jako sugestia, więc możecie przemycać swoje propozycje w ten dyplomatyczny sposób.

Nie jednej drużynie prowadziłem, więc o zgranie aż tak bardzo się nie martw. Jak napisałem w rekrutacji: chcę teamworku i ludzi, którzy go rozumieją. Ufam ludziom na tyle, by oczekiwać, że nie będą marnować nam czasu solowaniem.

Chcesz przykładu? Patrz jak rozwiązałem to w poprzednich "Operacjach" i jak Stalowy robił to na UaU.

Arvelus

Do trzech razy sztuka. Zwiejesz mi tym razem, to dostaniesz black marka i obsmaruję Cię od góry do dołu. Jak zawsze, oferuję Ci dobrą zabawę. Jak mi wyciągniętą dłoń znów oszczasz, to tym razem się będą konsekwencje.

Tak czy inaczej, jeśli się zdecydujesz, to zapomnij o jakiejkolwiek ważnej pozycji w drużynie. Twoja postać będzie "expendable", żebyś znowu mi sesji nie skaszanił.

Pointbuy jest lekko słaby na taką sesję, aczkolwiek jeśli sumienie gryzłoby Ciebie, to zapraszam (8k expa powinno wyrównać handicapy). Może być rzucanie, tylko nie szalej z czterdziestkami...

Co do łat: wciąż. Zastanawiam się nad testami przeciwstawnymi US vs 1/2 Uniku (rozwiązanie z Eclipse Phase), bo mi gracze jęczą pod oknem, że Matrixa nie ma.

Ulli
Jutro dostaniesz odpis na PW.
 
__________________
Dorosłość to ściema dla dzieci.
Micas jest offline