Felix wystąpił przed szereg i podał Olafowi rękę:
- Skoro mi wybaczasz to i ja ci wybaczam... Teraz potrzebujemy tego wszyscy. A i dla naszej wyprawy możesz się okazać bardzo pomocny, zatem wypadałoby się przyjąć w nasze szeregi. - Felix wziął głęboki oddech i kontynuował - Jak sam powiedziałeś mamy czas, zróbmy dłuższy odpoczynek i wytłumaczmy dokładniej wiemy co wiemy.
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. |